Kiedyś zrobiłam prosty rysunek pokoju dziecięcego, powieliłam go dla swoich uczniów. Powiedziałam, że owszem to jest kolorowanka, owszem mogą pokolorować, ale tylko tą rzecz o której sami ułożą prawidłowe zdanie z konstrukcją there is/there are… To co się wydarzyło przerosło moje oczekiwania. Uczniowie nie tylko napisali zdania o wszystkich rzeczach na rysunku, oni pytali czy mogą dorysowywać na nim swoje rzeczy : ), je również chętnie opisywali.
Wstawiam również bardzo cennym rysunek mojej uczennicy Kateriny- kiedy powstał rysunek Kasia była w 4 klasie. Kasia wymyśliła go zupełnie sama, narysowała sobie tą wizualną ściągawkę jako notatka do lekcji. Powtarzaliśmy wtedy właśnie konstrukcje there is/are i przyimki miejsca.
W zeszytach kolegów Kasi można było pod tym tematem znaleźć równie piękne rysunkowe notatki. Od jakiegoś czasu uwielbiam zaglądać do uczniowskich zeszytów : P
